Gdy zbliża się styczniowy rynek transferowy, pierwsze ruchy drużyn to: Serie A zaczynają nabierać kształtu. W tym artykule skupiamy się na nowościach dotyczących drużyn znajdujących się w strefie bezpieczeństwa.
Rynek transferowy, punkt dla Cagliari: pomysł Serie B w ataku
Il Cagliari, szukając napastnika do współpracy z Roberto Piccoli, wydaje się skupiać na Matteo Brunoriego. Napastnik z Palermo kłóci się z trenerem Dionisim, który rzadko wykorzystuje go na boisku, co może ułatwić jego odejście już w styczniu. Brunori stanowi interesującą opcję dla Cagliari, które potrzebuje ofensywnych wzmocnień, aby poprawić swoją sytuację w mistrzostwach. Styczniowy rynek transferowy zapowiada się więc bardzo aktywnie, a wiele drużyn będzie gotowych wykorzystać okazje do wzmocnienia swoich składów i z nową pewnością siebie przystąpić do drugiej części sezonu.
Śledź naszą stronę, aby być na bieżąco👇🏻
Punkt dotyczący Wenecji: ankieta dla doświadczonego obrońcy
Il Venezia w styczniu chce włączyć do grupy prowadzonej przez pana Di Francesco zawodników zdolnych podnieść poziom doświadczenia. W składzie, który będzie potrzebował kilku wzmocnień, priorytetami są środkowy napastnik i środkowy obrońca, a do tej drugiej roli należy szukać Juana Jesusa, brazylijskiego środkowego obrońcy, którego kontrakt z Napoli wygasa.
Punkt dotyczący Monzy: Galliani chce prawdziwego bombowca
Il Monza w zeszłym tygodniu sfinalizował umowę z Lazio na rzecz Akpa Akpro, który przeszedł już badania lekarskie i którego zatrudnienie zostanie ogłoszone 2 stycznia wraz z otwarciem zimowego okna.
Zespół Brianzy zamierza jednak wzmocnić atak i myśli o prawdziwym napastniku: ostatnio Galliani próbowałby przetestować grunt dla Arnautovica, jednak nie znalazł podatnego gruntu w preferencjach austriackiego środkowego napastnika, który opuszcza Inter między styczniem a styczniem. Czerwiec . Ponieważ Arnautovic jest nieosiągalny lub prawie nieosiągalny, celem Monzy nadal pozostanie ważnym napastnikiem w drugiej części sezonu.
Punkt dla Lecce: przede wszystkim obrona
Jednak Cagliari nie jest jedyną drużyną aktywną na rynku. The Lecce należy do klubów, które pilnie się przenoszą. Podczas zeszłotygodniowej konferencji prasowej dyrektor obszaru technicznego Giallorossich Pantaleo Corvino potwierdził zamiar interwencji w defensywie.
Sytuacja w defensywie była już krytyczna, ale teraz zdecydowanie się pogorszyła z powodu kontuzji środkowego obrońcy Gaspara i wykluczenia Pelmarda z pierwszego składu, co pozostawiło drużynę liczebną eksponowaną w podstawowym składzie. Plotki transferowe nasilają się i nie można wykluczyć, że w ciągu najbliższych tygodni Lecce może ogłosić nowego obrońcę. W szczególności Lecce myśli również o Vogliacco z Genui. Umowa z Kouame, która tak naprawdę nigdy nie została zrealizowana, pozostaje na razie w zawieszeniu, ponieważ prawdopodobnie nawiązano tylko kilka nieśmiałych kontaktów. Jednak posiłki pojawią się także na skrzydle atakującym.
zostaw komentarz (0)